Pod koniec sierpnia 1939 r. został zmobilizowany. Otrzymał przydział do eskadry rozpoznawczej. Miał latać łącznikowo. 17 września poleciał na poszukiwanie kwatery Naczelnego Wodza. Samolot został ostrzelany z ziemi. Pilot lądował przymusowo. Zdołał uciec przed Armią Czerwoną. Przedostał się do Warszawy. Z niej przez Słowację i Węgry ruszył do Francji. Trafił do bazy Lyon - Bron. Przeszedł przeszkolenie na samolotach francuskich. W obliczu szybkich postępów armii niemieckiej ewakuował się przez Tuluzę do Afryki. Z Oranu do Casablanki i dalej popłynął do Anglii. W niej ponownie się przeszkolił. Teraz posiadł umiejętności latania na angielskich płatowcach. W wyniku tego otrzymał swój nowy przydział. Latał w służbie patrolowej.
W lutym 1942 r. Ranoszek odszedł do polskiego nocnego dywizjonu myśliwskiego. Tu ukończył kurs nocnych myśliwców. Pod koniec grudnia 1942 r. znów pogłębił swoją wiedzę. W czerwcu 1943 r. odszedł na odpoczynek bojowy. Otrzymał posting do sztabu Grupy Myśliwskiej na stanowisko polskiego oficera łącznikowego. Aby po powrocie z niego objąć dowodzenie dywizjonem Po zdaniu dowodzenia znalazł się w USA na kursie oficerów sztabu. W 1947 r. odszedł z wojska. Do wolnej Polski nie wrócił. Wyemigrował do Południowej Afryki. Założył własne przedsiębiorstwo. Ale dalej latał. Kilkakrotnie odwiedzał Polskę. Zmarł 17 lipca 1992 r. w Afryce, w wieku 80 lat. Po kremacji jego prochy sprowadzono do Polski.
Oprac. Konrad Rydołowski