1 1 1 1 1 Rating 0.00 (0 Votes)

Wiktor Narkiewicz przyszedł na świat 17 stycznia 1905 r. w Łomży. Szczenięce lata dzieciństwa spędził na Litwie. Tu mieszkali jego dziadkowie. Do szkoły chodził w Kownie. Studiował w Belgii.

To w niej ukończył politechnikę otrzymując dyplom inżyniera mechanika. Po powrocie do Polski pracował w Warszawie. Tu w stołecznej Avii był kierownikiem biura konstrukcyjnego. Związany był z produkcją polskich silników lotniczych budowanych w oparciu o licencję. Sam był konstruktorem amortyzatorów zastosowanych w samolotach PZL – 23,  PZL – 37,  PZL – 46  i  PZL – 50.  Miał ukończoną Szkołę Podchorążych Rezerwy Lotnictwa. Na trzy lata przed wybuchem II wojny światowej znalazł się za oceanem. Tu w USA zapoznawał się z organizacją produkcji przemysłu lotniczego.

W pamiętnym 1939 r. będąc w stopniu podporucznika rezerwy obserwatora został zmobilizowany do wojska. Na Wyspie Ostatniej Nadziei służył w lotnictwie jako oficer taktyczny. W drugim roku wojny trafił do Royal Aeronautical Estabilshment. Gdzie mógł się zająć napędem odrzutowym. Miał swój wkład w badaniu latających pocisków V – 1 i V – 2. Nie zdecydował się na emigrację. Wybrał rzeczywistość w nowej powojennej Polsce. Pracował przy odbudowie polskiego przemysłu lotniczego.  Będąc w Instytucie Lotnictwa skonstruował silniki oznaczone inicjałami jego imienia z nazwiskiem WN jak Wiktor Narkiewicz. To jego WN – 3 zamontowany w samolocie konstrukcji innego naszego rodaka Tadeusza Sołtyka pozwolił na to że TS – 8 Bies mógł sięgnąć po rekord dla samolotów swojej klasy. Inżynier Wiktor Narkiewicz miał także swój udział w pracach nad polskim śmigłowcem. Do jego napędu został użyty silnik jego konstrukcji. Poza Instytutem był pracownikiem Politechniki Warszawskiej. Tu na Katedrze Silników Lotniczych jako adiunkt prowadził prace badawcze. Kontynuował je w Katedrze Teorii Maszyn i Mechanizmów. Zmarł w syrenim grodzie 31 stycznia 1985 r. Jest pochowany w Warszawie.

 

Źródło: Konrad RYDOŁOWSKI