W mediach trwa nieprzerwana dyskusja na temat polskiej floty lotniczej do przewozu najważniejszych osób w państwie. Ministerstwo Obrony Narodowej testuje Tu-154M o numerze 102 i w międzyczasie przygotowuje się do przetargu na zakup nowych samolotów do przewozu VIP-ów. Według wstępnych danych mają zostać zakupione dwie duże maszyny i cztery mniejsze. Z tej okazji postanowiliśmy sprawdzić czym latają inni światowi przywódcy.
Polska
Jak wiadomo, najważniejsze osoby w Polsce mają do dyspozycji samolot Tu-154M. Maszyna z numerem 101 z parą prezydencką oraz delegacją katyńską na pokładzie 10 kwietnia 2010 rozbiła się w pobliżu wojskowego lotniska w Smoleńsku. Samolot został wyprodukowany w Rosji, 14 kwietnia, 1990 r. Miał 20 lat. Sama konstrukcja Tu-154 pochodzi z późnych lat 60. ubiegłego wieku. Oblot pierwszego samolotu tego typu odbył się 4 października 1968 a pierwszy rejs pasażerski 4 lata później – w 1972. Samolot ten został modernizowany i oblatany w 1984. Wtedy właśnie powstała odmiana Tu-154M.
Wówczas to otrzymał nowe silniki i m. in. dodatkowy zbiornik paliwa. Zmodyfikowano wówczas wygląd kabiny pilotów oraz unowocześniono awionikę. Tu-154 zabiera na pokład do 130 pasażerów w wersji rządowej. Masa własna tego samolotu wynosi 55 ton a masa startowa maksymalna – 100 ton. Ze względu na wiek samej konstrukcji ma swoje ograniczenia, których nie mają już współczesne samoloty pasażerskie. Maszyna o numerze 102, latająca wcześniej w barwach PLL LOT, ma być wykorzystana do eksperymentów procesowych związanych z badaniem katastrofy smoleńskiej. Eksperymenty planują: Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego oraz prokuratura wojskowa prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy. Obecnie polskie delegacje latają na samolotach Embraer 175. Dwa samoloty tego typu zostały wydzierżawione od EuroLOT. Umowa została podpisana do końca 2013 roku.
Stany Zjednoczone
Latający Biały Dom mieści się w Boeingu 747-2G4B. Gdy na pokładzie znajduje się prezydent USA, maszyna otrzymuje kryptonim Air Force One. Cywilna wersja Boeinga zabiera na pokład do 390 osób - maszyna prezydencka - zaledwie 70 pasażerów. Samolot podzielony jest na 3 pokłady.
Na poziomie 1, najwyższym, zlokalizowanym w „garbie” Boeinga, od przodu znajduje się kabina pilotów. Tuż za nią jest się salon ze stołem i fotelami oraz wolną przestrzenią dla większej ilości osób. Zaraz za nią pokój łączności ze sprzętem łączności i stanowiskami obsługiwanymi przez operatorów. Wyposażenie łącznościowe daje możliwość kontaktu za pośrednictwem telefonów satelitarnych z każdym miejscem na ziemi. Na poziomie 2 zlokalizowany jest duży apartament prezydencki z łazienką, pokojem wypoczynkowym i biurem. Przez ścianę apartament prezydencki sąsiaduje z ambulatorium medycznym, wyposażonym na tyle dobrze, ze może też pełnić, w razie potrzeby, rolę sali operacyjnej. Lekarz zawsze jest na miejscu, ponieważ wchodzi w skład załogi samolotu. Tu również zlokalizowana jest kuchnia, która jest wstanie przygotowywać posiłki dla 100 pasażerów jednocześnie oraz kwatery mieszkalne. Pokład 3 jest poziomem typowo bagażowym, ponieważ większą jego część zajmuje powierzchnia na bagaż i wyposażenie niezbędne w podróży. Ładownia jest na tyle pojemna, że mieści z reguły wszystko, co jest niezbędne na czas lotu i pobytu w miejscu docelowym. A trzeba pamiętać, że prezydentem podróżuje jego żona, doradcy, oficerowie Secret Service oraz nierzadko dziennikarze.
Samolot jest wyposażony w systemy obrony przeciwrakietowej, może także tankować w powietrzu. Obecnie Boeing posiada zamówienia na 7 samolotów do przewozu VIP oparty na zmodernizowanym 747-8.
Rosja
Dmitrij Miedwiediew lata nowym samolotem IŁ-96-300, który zastąpił wysłużone IŁ-62. Samolot posiada, podobnie jak samolot prezydenta USA, system łączności i bezpieczeństwa, które pozwalają kierować państwem z powietrza. Dane dotyczące samolotu są jednak trzymane w ścisłej tajemnicy. Rosyjski IŁ-96 w założeniu miał być najdroższym samolotem rządowym świata. Według ekspertów Rosjanie uwielbiający przepych, wnętrze samolotu stylistyką upodobnili do kremlowskich komnat. Ze złota są tam wykonane umywalki i krany, a ściany zdobią kosztowne gobeliny.
Niemcy
Zarówno kanclerz Angela Merkel, jak i jej ministrowie jeszcze do kwietnia 2010 roku latali wysłużonymi i przestarzałymi dwudziestoletnimi samolotami. Po wielu awariach i potwierdzeniu przez ekspertów, że latanie wysłużonymi airbusami A310 i challengerami staje się po prostu niebezpieczne, zapadła decyzja o zakupie nowych samolotów. Od 2010 roku Angela Merkel lata samolotem Airbus A319. Maszyna może zabrać na pokład 44 pasażerów. Pokład podzielony jest na dwie części - pomieszczenie dla delegacji rządowej (w zależności od wersji 22-32 osoby) oraz salonik na 12 VIP-ów.
Wielka Brytania
Brytyjska rodzina królewska oraz rząd latają czterosilnikowymi samolotami BAe 146. Nikt nie wie, jak samolot królewski wygląda w środku, bo królowa ukrywa to przed poddanymi, którzy niechętnie patrzą na rosnące wydatki dworu. BAe to jeden z najcichszych samolotów świata. Ponieważ jednak rodzina królewska dzieli te samoloty z członkami rządu, nie zawsze są dostępne. Wtedy samolot jest czarterowany. Ani królowa, ani następca tronu z zasady nie latają samolotami liniowymi.
Francja
W 2009 roku Nicolas Sarkozy odebrał nowy samolot Falcon 7X, który otrzymał imię "Carla 1" na cześć Carli Bruni, żony prezydenta Sarkozy'ego. Maszyna jest przeznaczona do lotów na średnich dystansach. Przywódca zamówił jeszcze dla siebie Airbusa A330-200.
Tego typu maszyną lata prezydent Francji
Hiszpania
Król Huan Carlos lata samolotami należącymi do Sił Powietrznych Hiszpanii. Z reguły jest to Airbus A310.
W sumie premier Hiszpanii i hiszpańska rodzina królewska mają do dyspozycji aż siedem takich maszyn (dwa Airbusy i pięć Falconów 900B). W pogotowiu czekają także trzy duże Boeingi 707. Przystosowane do transportowania VIP-pów, ale służą także jako latające cysterny paliwa dla wojska. Okazałą flotę uzupełniają jeszcze dwie turbośmigłowe CASY. Ale zdarzył się także, że królowa Sofia poleciała tanimi liniami Ryanair.
Czechy
Prezydent Czech, jak większość przywódców dawnych państw bloku wschodniego, do niedawna latał Tu-154. Poważna awaria maszyny trzy lata temu przesądziła o zakupie nowego samolotu. Teraz posiada nowego Airbusa A319 CJ, z którego korzysta wspólnie z członkami czeskiego rządu.
Ukraina
Prezydent Wiktor Janukowycz lata starym IŁ-62. Samolot jest przestarzały i uchodzi za niebezpieczny (W Polsce dwie takie maszyny rozbiły się w 1980 i w 1987 roku). Ukraina nie zamierza jednak na razie wymieniać floty z uwagi na kryzys gospodarczy w państwie.
Holandia
Holenderska rodzina królewska ma do dyspozycji jednego Fokkera 70. Obok tego odrzutowca średniego zasięgu do dyspozycji członków rządu jest jeszcze 11-miejscowy Gulfstream IV i dwa turbośmigłowe Fokkery 50. Holenderscy ministrowie najczęściej latają jednak rejsowymi samolotami holenderskich linii lotniczych KLM.
Armenia, Azerbejdżan, Bułgaria, Turcja
We wszystkich tych przypadkach najważniejsze osoby w tych państwach latają samolotami Airbus A319CJ. Samoloty mogą zabrać na pokład od 20 do 50 osób, mają także możliwość instalacji dodatkowego wyposażenia – dodatkowe środki łączności, obronę własną, składane schody itp.
Węgry
Na Węgrzech w ogóle nie ma samolotów rządowych. Jeśli nie ma możliwości skorzystania z rejsowego lotu, władza wynajmuje samolot od jednej z prywatnych firm.
Luksusowe samoloty VIP-ów spoza Europy
Do najdroższych samolotów na świecie należy z pewnością Boeing 747 sułtana Brunei. Większość pomieszczeń wyłożona jest złotem, kryształami i marmurami. Na swój prywatny samolot nie szczędził grosza także Hugo Chavez, prezydent Wenezueli. Kupiony za 80 mln dolarów Airbus A319CJ wyposażony jest m. in. w jacuzzi.
Oprac. Bartłomiej Hypki (na podst. Maciej ługowski, internet)
Fot. Jacek Grześkowiak, wikipedia.org, spotter.pl